www.winorosl.fora.pl

Griph

Witajcie. Chodze na religie, bo lubie podyskutowac z ksiedzem i oczywiscie probowac go ,,zagiac'' i zeby tlumaczyl sie przy calej klasie Razz

Otoz dzisiaj mialem z religii powtorzenie i powtarzalismy jakies tematy o tym kim jest czlowiek i cos tam o bogu. I klecha zaczal wyrywac do odpowiedzi ludzi i niezmiernie (przepraszam za wyrazenie) WKURWILO mnie to ze typki mowily to co klecha chcial uslyszec. Myslalem ze pierdolne jak klecha pytal sie typka co by zrobil jakby koledzy zaczeli obgadywac innego kolesia przy nim i on powiedzial ze powiedzial ze zle robia itp. Ciemnogrod ktory nie ma wlasnego zdania i mowi innym to co chce uslyszec. Jednym slowem ...

Obersu

Taki jest juz ten świat i mentalnosc ludzka... naturalne że często sie mówi coś co ktoś chce usłyszeć tylko po to bo od nas tego wymaga... Wszakrze poostawić sie może wiedząc że nie napotka na zaakceptowanie pełne tylko fałszywe zrozumienie odwarzny i święcie broniący swych poglądów lub idjota. (dlatego w towarzystwie sie nie rozmawia o religi i wyznaniach... czyba że ktos chce se kontakty popsuć.)

Można tu zwrucić uwage na niedokładność w systemie nauczania w religi. Religia w szkołąch jest delikatną sprawą a że łepki na gurze nieskokojarzyły parę faktów nie nasza wina, ale nasze cierpienie... z drugiej zaś strony niewierzący mają do wyboru etyke.

Dlatego jak wejdzie obowiąskowa religia to pożal sie Boże czy ty co tam na gurze siedzisz i spraw by paru debili na świecie ubyło bo inaczej ktoś inny to zrobi w mniej Boży sposub... ale skuteczny.

Zresztą co sie na szczeblach żądu Polskiego dzieje to nieudany kabaret z domieszką parodi inteligenci ludzkiej, mówiąc prościej żal łapie i sie człowiek tylko denerwuje.